19

lut

2019

Inktober 2018 – Dzień 31: Slice

Testowałem Led Pad. Urządzenie, które podświetla rysunek od tyłu. To oznacza, że mogę zrobić szkic na osobnej kartce i nie wymazywać go z gotowej grafiki. Tym razem ostatnia grafika na spóźniony Inktober 2018. Temat na dziś to Slice – co może oznaczać plaster, bądź kroić. Raz w roku tego gościa muszę narysować.



6

lut

2019

Inktober 2018 – Dzień 30: Jolt

Jolt.. Jolt… tak na polskie to wstrząs. Kojarzy mi się z elektrycznością. Pewnie można by zrobić jakiś kubek kawy, albo kogoś chodzącego w skarpetkach po dywanie. Ale pierwsza rzecz, która przyszła mi do głowy, to właśnie Blanka ze Street Fightera. Ten gościu, którym spamowało się przycisk, żeby raził przeciwnika elektrycznością wywożoną przez pocieranie włochatych części swojego ciała… Bo chyba tak to działa. Testuję też tusze dopełniające pisaki i nowy papier, którzy ma być dostosowany do tego by używać medium na bazie alkoholu.



3

lut

2019

Znalezione na dysku #1

Czasem człowiek przegląda dysk twardy i znajduje różne rzeczy. Jak stare testy, które wykonywało się próbując zdobyć pracę w różnych firmach. Tutaj mam tego przykład. Często się zapomina o tego typu rzeczach, też dlatego, że nie zawsze są one dobre. Czasem człowiek się przekona, że może warto coś z tych rzeczy opublikować, szczególnie jak człowiek sobie przypomni, że coś w tym rodzaju posiada na dysku. To właśnie jeden z takich obrazków. Taki, o którym kompletnie zapomniałem i dopiero kiedy szukałem czegoś innego, to na niego się przez przypadek natknąłem.

 



30

sty

2019

Inktober – dzień 29: Double

Znów spojrzałem na listę Inktobera i zrobiłem sobie drobną przerwę od rysowania komiksu na konkurs organizowany z okazji Łódzkiego Festiwalu Komiksu.  Temat: Double – podwójny. Stąd dwa pistolety. Głupkowate to, ale kiedy mnie coś przed publikowaniem głupkowatych obrazków powstrzymywało.



16

sty

2019

8

gru

2018

Inktober 2018 – Dni 26 i 27

Chcę uzupełnić do końca Inktober. Rysunki za dni 26 i 27 zrobiłem parę dni temu, tylko nie miałem specjalnie czasu by je opublikować. Tematy na te dni to Stretch (rozciągać, wyciągać się) i Thunder (grom). Wybory były dość proste. Kot był pierwszą rzeczą, która wpadła mi do głowy, jeśli chodzi o wyciąganie się. Drugi obrazek to Shazam, czy jak kto woli Kapitan Marvel. Nie jest to postać, którą dziś można kojarzyć z tym imieniem i komiksami wydawcy o podobnej nazwie, a  sięgający początków amerykańskiego komiksu superbohater, swego czasu popularnością niemal prześcigający Supermana. Dziś jest on związany z wydawnictwem DC, ale jest to raczej mało znany bohater. Co nie przeszkadza w tym, że niedługo będziemy mogli obejrzeć film z nim w roli głównej. Możliwe, że będzie to pierwszy raz od paru lat, kiedy wybiorę się do kina na film od DC – parę ostatnich nie było najlepszych, a ten zapowiada się całkiem nieźle.

 



19

lis

2018

Inktober 2018 – Dzień 25: Prickly

Kiedy temat na to pozwala ćwiczę pejzaże. Szczególnie, że tworzenie ich za pomocą paru pisaków jest dla mnie wyzwaniem. Stąd dzisiaj jestem zadowolony z tego jak wyszła ta ilustracja.  Dzisiejszy temat to PricklyKolczasty i jakby ktoś nie zgadł, to wiąże się z wszechobecnymi kaktusami. Bo to kolczasty krajobraz jest 😉 .



17

lis

2018

Inktober 2018 – Dzień 24: Chop

Tym razem mam dwie prace na temat chop siekać, bo nie mogłem się zdecydować, który pomysł bardziej mi się podobał. Dlatego najpierw narysowałem samuraja, a później tą pracę ze smokiem. Nie miałem z tym większego problemu, ponieważ narysowanie tej drugiej wersji zajęło mi naprawdę niewiele czasu.  Bardziej problematyczny jest kolejny temat. Na razie nie mam pomysłu co kolczastego stworzę i nie wiem, czy uda mi się coś narysować dzisiaj.



29

paź

2018

Inktober 2018 – Dzień 22: Expensive

Opóźnienia się powiększają, szczególnie, że wybrałem taką odpowiedź na zadany temat, która kosztowała mnie więcej czasu, niż początkowo zakładałem. Expensive znaczy drogi, więc może i jest to stosowne, ale jednocześnie niekoniecznie zaspokaja to moje oczekiwania. Miałem nadrabiać obsuwę, a nie ją powiększać. Ech… W każdym razie, dzisiaj poćwiczyłem trochę stylistykę ala Alphonse Mucha. Trochę kiepsko się fotografuje ten obrazek, ze względu na wszechobecne złoto i srebro, które mocno się odbija na zdjęciu. Na żywo zawsze wszystko wygląda lepiej.



27

paź

2018

Inktober 2018 – Dzień 21: Drain

Regularność się sypnęła i teraz mam problem z nadrabianiem Inktoberu. Najwyżej znów przeciągnie się on na Listopad, ale nic z tym nie zrobię, bo wygląda na to, że będę dość zajęty. Dzisiaj rysunek za dzień 21 – Drain, co można tłumaczyć jako odpływ. Zrobiłem kontynuację do obrazka z dnia 14, w którym pojawiła się mała papierowa łódeczka. Była narysowana w sumie tylko by odrobinę zrównoważyć kompozycję, ale przydała się dzisiaj jako element narracyjny.