27

lut

2018

15

lut

2018

Nie skończone – Beyond Human

Jakiś czas temu próbowałem podjąć wyzwanie na Artstation, wtedy tematem było Beyond Human. Nie udało mi się jednak go skończyć, bo w tym samym czasie robiłem jakieś pilne zlecenie (nie pamiętam co to takiego było). Nawet pisałem wtedy na ten temat, dokładnie opisując pomysł na jaki wpadłem. Myślałem, że znajdę chwilę, by wykończyć ten temat, jedna wciąż zajmowały mnie inne, bardziej nagłe projekty. Zdecydowałem, że w końcu opublikuje to co do tej pory udało mi się stworzyć. Nie ma sensu, żeby obrazek zalegał na dysku na dysku, bo w pewnym momencie zwyczajnie o nim zapomnę. Może kiedyś wrócę do tego tematu, na razie publikuję efekty mojej pracy w takiej formie, w jakiej je swego czasu zostawiłem. Z tego co pamiętam, jest to połowa planowanych postaci, które trzeba było stworzyć na potrzeby wyzwania. Jest jeszcze jedna, ale z jej wyglądu jestem kompletnie nie zadowolony i musiałbym jeszcze nad nią popracować. Postacie, od lewej to: Księżyc (Bogini), Ciapek (Ślepy Prorok), Zbuntowany Dron, Ernest (Szalony Zabójca Bogów). Po rys fabularny i szkice innych postaci, zapraszam do mojego poprzedniego wpisu.

Ostatnio, z racji tego, że mam trochę lepsze połączenie internetowe, rozważam stremowanie rysowania. Problem polega tylko na tym, że ostatnio rzadziej robię rzeczy tylko dla siebie i musiałbym ustalić to z klientami, czy mają coś przeciwko. No i musiałbym poszukać jeszcze jakiejś muzyki, którą mógłbym wykorzystać, bez strachu przed tym, że ktoś zdejmie stream z anteny. Głupio by było, gdybym musiał ciągle gadać przez dobrych parę głosić, by w trakcie rysowania nie panowała kompletna cisza. Na pewno byłoby to bardzo męczące.



8

sty

2018

Darkest German

Co jakiś czas zdarza mi się robić zadania testowe do różnych firm. Czasem jest z tego praca, czasem nie, a innym razem, jak w tym przypadku, praca by była, gdyby inna firma nie złapała mnie wcześniej. Co, kto, dlaczego i jak nie będę pisał. Żadnych szczegółów, wnioski wyciągajcie sami (ale od razu powiem, że nie jestem żadną umową związany, poza czystą grzecznością). Ogólnie, bardzo dobrze mi się robiło pracę w stylistyce podobnej do Darkest Dungeon i praca postała stosunkowo szybko.

Z trochę innej beczki, to fajnie poznaje się ludzi z polskiego game devu. Nie tylko dlatego, że każda znajomość, to potencjalna oferta pracy, ale raz, że przemysł pełen jest pomysłowych indywidualności, a z drugiej, można zobaczyć czasem co produkują w zaciszu swoich firm, czy piwnic.



19

paź

2017

Inktober 2017 #18 – Filthy

Zaczyna mi Inktober dawać w kość. Wczoraj się z obrazkiem nie wyrobiłem i odrabiam dzisiaj. W pierwszym tygodniu byłem pełen energii i było mi trochę łatwiej. Dobrze, że zrezygnowałem z obrazków stylizowanych na Alfonsa Muchę, bo zabierały one trochę za dużo czasu. Dzisiaj trochę prościej, brudny dzieciak.



17

paź

2017

Inktober 2017 #16 – Fat

Grubasek specjalnie zostawiony w kolorze papieru. Chciałem, żeby się odcinał od tła. Dzisiaj jeszcze testuje parę rzeczy, które próbowałem także wczoraj. Wiem mniej więcej czym jutro będę się bawił.



20

wrz

2017

Tuszday #37

Mam paru znajomych, co interesują się komiksem superbohaterskim. Ostatnio w komentarzach ktoś o tego typu klimaty pytał. Kiedyś planowałem do jednego komiksu dodać bohatera, który prał by bandziorów po mordach. Myślę, że nie do końca mogłoby to działać, w serii o mistycyzmach w cyberpunkowym Wrocławiu. Z tego pomysłu wykwitł 44, który po nocach bawi się w mściciela, a za dnia, jest milionerem dotkniętym karłowatością. Sam 44 miał być czymś w rodzaju mecha, trochę większego niż zwykły człowiek.



9

sie

2017

Tuszday #31

Był już czas na wymianę pisaków. Przynajmniej tych, które odpowiadały za szarości.  Spodziewajcie się, że nie będę ich oszczędzał przez pare najbliższych tygodni. Może nawet kupię jakieś inne. Muszę kupić jakieś kolorowe. Stracę majątek.



7

sie

2017

Atak na plażę

Mógłbym pewnie jeszcze nad tym popracować, ale stwierdziłem, że na razie wystarczy. Jest to jeden z obrazków, które zacząłem jakoś zaraz po awarii mojego komputera, ale ciągle coś mi przeszkadzało w jego ukończeniu.



1

sie

2017

Tuszday #30

30 tydzień z rysunkami. Zaczyna się robić okrągło. Teraz po mały będę pełzł do 50. Choć w ramach wtorków, z racji tego iż rysuję więcej niż 1 obrazek w tygodniu, zrobiłem ich już więcej niż 30. Razem z rysunkami z okazji Inktobera, jest ich już ponad 60.



7

lip

2017

Wyzwanie Artstation #1

Na artstation wystartowało niedawno nowe wyzwanie – Beyond Human. Jako, że mam wolną chwilę, postanowiłem wziąć w nim udział. Temat  jest niemal stworzony do tego by kreślić jakieś cyberpunkowe światy, jednak mi przyszło do głowy coś z poza tego pudełka (a jednocześnie też w pewnym sensie się w nim mieszczące).

Zamiast tworzyć świat, opierający się na cybernetycznych wszczepach, postanowiłem, że ciekawiej będzie, jeśli ludzie osiągną niemalże utopię, genetyczną doskonałość i nieśmiertelność. Wciąż jednak potrzebują rozrywki. Stąd zaczynają bawić się w bogów. Zmieniają genetycznie swoich pupili, w postaci kotów, psów, królików (i chomików, te jednak są nieprzewidywalne i nie są uznawane za świadomą rasę, jedna osoba nawet zginęła próbując utrzymywać z nimi kontakt) i kierują ich cywilizacjami jako istoty wyższe. Oczywiście ludzie są ograniczeni, w pewien sposób w kontaktach z powierzchnią i nie każdy może ich ujrzeć. Istnieją wybrańcy, którzy utrzymują kontakt z  bogami i ich będę projektował. Oprócz tego na powierzchni działa też zbuntowany dron android (te rozsiane są po całej planecie i znajdują się choćby w miejscach kultu), który stara się uwolnić mieszkańców planety spod ludzkiej kontroli. Współpracuje on z chomikiem szalonym zabójcą bogów (sprawcą wspomnianej we wcześniejszym nawiasie śmierci). Tak na razie wygląda ten koncept i od paru dni nad nim myślałem i starałem się szkicować jakieś postacie, które mogłyby go reprezentować. Poniżej zamieszczam tego efekty. Moje postępy możecie też obserwować TUTAJ.