14

lut

2018

Tuszday #42

Miałem dłuższą przerwę od rysowania tuszem, ale mam nadzieję, że znów będę regularnie publikował. Może będzie trochę mniej obrazków, bo ostatnio byłem trochę zajęty, ale będą one pojawiać się przynajmniej co tydzień. Choć dzisiaj walentynki, to obrazek zupełnie nie związany z świętem. Dalej męczę kolor.



8

sty

2018

Darkest German

Co jakiś czas zdarza mi się robić zadania testowe do różnych firm. Czasem jest z tego praca, czasem nie, a innym razem, jak w tym przypadku, praca by była, gdyby inna firma nie złapała mnie wcześniej. Co, kto, dlaczego i jak nie będę pisał. Żadnych szczegółów, wnioski wyciągajcie sami (ale od razu powiem, że nie jestem żadną umową związany, poza czystą grzecznością). Ogólnie, bardzo dobrze mi się robiło pracę w stylistyce podobnej do Darkest Dungeon i praca postała stosunkowo szybko.

Z trochę innej beczki, to fajnie poznaje się ludzi z polskiego game devu. Nie tylko dlatego, że każda znajomość, to potencjalna oferta pracy, ale raz, że przemysł pełen jest pomysłowych indywidualności, a z drugiej, można zobaczyć czasem co produkują w zaciszu swoich firm, czy piwnic.



2

sty

2018

Tuszday #41: Szczęśliwego Nowego Roku

Czas rozpocząć nowy rok. Jako prezent na jego rozpoczęcie, postanowiłem zrobić coś o co mnie parę osób prosiło, a czego zawsze odmawiałem – fanart i jeden obrazek, który narysowałem wcześniej, ale nie było okazji by go opublikować. Stąd bohaterami dzisiejszych ilustracji są drwal, Monkey D. Luffy i Batman. Życzę wam więc Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku.

Są to też ostatnie 3 rysunki, jakie stworzyłem w prowadzonym od dłuższego czasu szkicowniku (choc ludzie, którzy faktycznie szkicują nazwali go raczej ilustrownikiem, bo to co w nim się znajduje to bardziej ilustracje niż szkice). Całość ma 98 stron i znajdują się w nim głównie rysunki z Inktoberu 2016 i wszystkie dotychczasowe Tuszdaye. Jest tam też parę nieudanych, ilustracji, których nie miałem serca wydrzeć. W sumie jakiś rok rysowania. Mam już zaczęty drugi notatnik, który w tej chwili może się pochwalić tym iż zawiera Inktober 2017. Powinienem go wypełnić w tym roku, jeśli nie będę się obijał. Jeśli ktoś jest zainteresowany jego nabyciem, to nie będę się wzbraniał przed sprzedażą. Podobnie jeśli chcielibyście bym coś dla was narysował, to walcie śmiało, choć pamiętajcie, że za darmo nie pracuje.



1

lis

2017

31

paź

2017

Inktober 2017 #26-30

Byłem trochę zajęty, ale rysunki nadrobiłem. Stąd dzisiaj dopiero wstawiam prace z ostatnich 5 dni. Jutro koniec Inktoberu.



25

paź

2017

23

paź

2017

Inktober 2017 #23 – Juicy

Trochę brak już na tym etapie mi oryginalnych pomysłów. Choć ta soczysta czaszka wydaje mi się dobra na nadruk na koszulce. Już 23 rysunki wykonałem na tegoroczny Inktober i pozostało 8. Miesiąc rozpocząłem w nowym szkicowniku i będę prawie w jego połowie, kiedy skończę Inktober, a na pewno będę w jego połowie, pod koniec tego roku.



21

paź

2017

Inktober 2017 #21 – Furious

Raz na jakiś czas, rysuję sam siebie. Wtedy przypominam sobie, jak łatwo się rysuj, kiedy człowiek sam sobie zrobi zdjęcie i ma się dostępnego jako modela, w ramach ewentualnych potrzebnych referencji.



20

paź

2017

19

paź

2017

Inktober 2017 #18 – Filthy

Zaczyna mi Inktober dawać w kość. Wczoraj się z obrazkiem nie wyrobiłem i odrabiam dzisiaj. W pierwszym tygodniu byłem pełen energii i było mi trochę łatwiej. Dobrze, że zrezygnowałem z obrazków stylizowanych na Alfonsa Muchę, bo zabierały one trochę za dużo czasu. Dzisiaj trochę prościej, brudny dzieciak.