16

paź

2018

Inktober 2018 – dzień 15: Weak

Weak – Słaby. Tym razem chciałem zrobić coś bardziej kreskówkowego. Też ze względu na to, żeby się nie zamęczyć. Bo jesteśmy już na półmetku, co oznacza, że 15 rysunków mam za sobą, ale jednocześnie cześć sił już zużyłem, a wciąż mam przed sobą drugie tyle rysowania. Muszę przesegregować narzędzia, bo pomału zaczynają się zużywać i podczas rysowania sprawiają problem. Oznacza to tyle, że najwyższy czas wybrać się na zakupy. Może jutro znajdę na to chwilę.



14

paź

2018

14

paź

2018

Inktober 2018 – Dni 9 -13

Trochę się pochorowałem. Przeziębiłem się i nie bardzo miałem siły, żeby brać udział w Inktoberze. Już czuję się lepiej i wczoraj udało mi się nadrobić brakujące obrazki za dni 9-13. Stąd dzisiaj pojawiają się graficzki za brakujące dni. Znowu publikuję większą paczkę. Mam nadzieję, że do końca miesiąca nie będę miał innych nieprzyjemnych niespodzianek. Możliwe, że zdarzy się mały problem w przyszłym tygodniu, ze względu na to, że będę się przeprowadzał. Wracam na Dolny Śląsk.



9

paź

2018

Inktober 2018 – Dzień 8: Star

Star, gwiazda – myślałem, żeby jakąś znaną osobistość narysować, ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu. Temat z jakiegoś powodu skojarzył mi się trochę ze sceną z anime, w której odrzutowiec wypluwa niezliczone pociski tańczące w powietrzu. Tak zwane Itano Circus, od nazwiska reżysera, który tego często umieszczał tego typu sceny w swoich produkcjach. Stąd dzisiejszy rysunek.



7

paź

2018

Inktober 2018 – Dzień 7: Exhausted

Exhausted, znaczy wyczerpany. W takim wypadku postanowiłem zilustrować klasyczną scenę z mangi Dragon Ball. Walka Son Goku i Vegety. Każdy dzień jest odrobinę inny. Nie mam pojęcia co zrobię jutro. Następny temat to Star. Daje on naprawdę duże możliwości, ale może spróbuję zrobić coś mniej oczywistego.



4

paź

2018

Inktober 2018 – Dzień 4: Spell

Spell. Zaklęcie. Tyko jeden obraz kojarzył mi się z tym tym tematem. Mag Rincewind niosący wielką księgę z Zaklęciem. To oczywiście niestety, niedługo zagnieździ się w jego umyśle. Będzie sprawiało jednocześnie sporo kłopotu, ale też przyniesie niemało korzyści. Do jutra.



23

sie

2018

Tuszday #59

Ten był szybki. Jego narysowanie zajęło mi tylko trochę ponad godzinę. Do wykończenia obecnego szkicownika zostało mi niewiele, 4 strony. Czyli powinienem zdążyć przed Inktoberem.



7

sie

2018

Tuszday #57

Dzisiaj streamu nie będzie. Nie chce mi się, porysuję jutro. Ale uzupełnię obrazek z zeszłego tygodnia. Streamy to praktycznie jedyna okazja by zamówić sobie temat, który będę rysował. Znajomy chciał jeźdźca Rohanu, bo na nowo odnalazł miłość do malowania figurek. Stąd temat taki a nie inny. Kolorystyka z kolei podyktowana chęcią powrotu do odcieni szarości.



31

lip

2018

Tuszday #56

Chciałem szybko wrzucić obrazki z poprzedniego tygodnia, zanim zacznę nowy stream, rysując coś nowego. Starałem się zrobić coś płaskiego, coś innego niż ostatnio. Efekt można znaleźć poniżej. Może spróbuję dzisiaj coś podobnego.

Oczywiście zapis ze streamu na którym one powstawały też się znajdzie.

 



24

lip

2018

Tuszday #55

Rysować, narysowałem, problem w tym, że nie wstawiłem nigdzie rysunku i utknął on jedynie na streamie. Dzisiaj znów będę streamował rysowanie, jak uda mi się do tego zebrać. Ostatni rysunek jaki zrobiłem był znów czarno-biały, a jego tytuł to Klucznik.

A oto i zapis z powstawania rysunku: